ZNAJDŹ W PROGRAMIE

Koncertowe endorfiny

29/06/2011

 

Pozytywna energia i soczyste brzmienie – tak można określić styl lubelskiej formacji MIĄŻSZ. Koncerty zespołu to eksplozja radości. Wieśniacki Skład – jak mówią o sobie – nie ma nic wspólnego z wiejskim obciachem. Wprost przeciwnie! Miąższ eksperymentując z poezją, stawia na różnorodność w formy tekstowej i muzycznej. Joanna Zawłocka, obiecująca wokalistka, odważyła się dołączyć do Karola Gadzały i Sebastiana Pikuli, muzyków znanych w z projektu Słoma i Przedwietrze. Tak powstało jazzowo-punkowe trio, które 1 sierpnia zarazi swoją charyzmą festiwalową publiczność. 

HEMAIL to cztery głowy, osiem rąk i aż czterdzieści palców. Hemail to duet Sza/Za (Paweł Szamburski, Patryk Zakrocki), który 4 sierpnia spotka się na dwubrzegowej scenie z prawdopodobnie najlepszą sekcją rytmiczną nad Wisłą (Ksawery Wójciński, Paweł Szpura). Panowie wykorzystują bogate instrumentarium: od klarnetu, mandoliny po mbirę i skrzypco-trąbę. Warto oddać się temu barwnemu, wyjątkowemu brzmieniu i muzyce, która za nic ma sobie podziały na to, co klasyczne i nowoczesne.

 

Drapieżne zwierzę, które pożera ludzi? Dokładnie tak! Z tą tylko różnicą, że na świnoujskiej plaży nie spotkamy rekina z filmu „Szczęki”, ale zespół o wymownej nazwie LUDOJAD. Taneczne improwizacje, pogranicze jazzu i rumuńskiej muzyki ludowej sprawiają, że miłośnicy ciekawego brzmienia godzą się na pożarcie przez tych sześciu mężczyzn. Jesteśmy pewni, że w muzyczną otchłań 2 sierpnia pozwoli się porwać nadwiślańska publiczność.