06/08/2011

Nasza festiwalowa podróż do Włoch pomału staje się faktem. Prezentowane filmy w cyklu Viaggio in Italia sprawiają, że Kazimierz Dolny powinien zachować w sobie śródziemnomorski klimat. Tegoroczne Dwa Brzegi zaprezentowały aż czternaście filmów włoskich twórców, w tym dzieła samego mistrza – Roberto Rosselliniego, uważanego za głównego twórcę włoskiego neorealizmu. Jego film ”Podróż do Włoch” będziemy mogli zobaczyć dziś w Kinie PGE o godz. 10:00.

Rossellini był twórcą niekonwencjonalnym, który eksperymentował z nowymi formami. Jego filmy stały się inspiracją dla kolejnych pokoleń twórców. Warto wspomnieć chociażby Martina Scorsese, który będąc pod wpływem jego twórczości, nakręcił film „Il Mio Viaggio In Italia”. Jego urokowi osobistemu nie oparła się nawet Ingrid Bergman. Swoją znajomość z reżyserem „sprowokowała” listem z 1948 roku, w którym napisała, że jest zachwycona jego filmami i gotowa natychmiast przyjechać do Włoch. Wywołała tym samym skandal po obu stronach oceanu, ponieważ wkroczyła w życie reżysera i jego dotychczasowej muzy, Anny Magnani.

W „Podróży do Włoch” Ingrid Bergman (już jako żona Roberto Rosselliniego) oraz partnerujący jej George Sanders wcielają się w rolę małżeństwa przechodzącego kryzys. Katherine zanurza się w fascynację neapolitańskimi krajobrazami i przyglądanie się kobietom w ciąży. Alexander często flirtuje z innymi mężatkami. Mimo tego, że są bogaci i mają wyrafinowane gusta, w ich relacjach ciągle gości chłód. W czasie wspólnej podróży, którą odbywają by sprzedać dom po zmarłym krewnym, napięcia w ich związku osiągają punkt kulminacyjny.

„Viaggio in Italia” jest przez wielu wielbicieli twórczości Rosselliniego uznawany za jego najlepszy film. Twórca stworzył w nim zamierzony efekt, w którym akcja toczy się niespiesznie, stopniowo ukazując wzajemną obcość dwójki bohaterów. Widz ma zatem okazje stać się obserwatorem, świadkiem całego procesu, w którym każde z nich w inny sposób usiłuje pogodzić się ze świadomością rozpadu małżeństwa.

Paulina Świątek